Przejdź do treści Przejdź do menu

W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację jej funkcji.

Wykorzystywane w celu zapewnienia prawidłowego działania serwisu internetowego. Dzięki tym plikom nasz serwis internetowy jest wyświetlany prawidłowo oraz możesz z niego korzystać w bezpieczny sposób. Te pliki cookies są zawsze aktywne, chyba że zmodyfikujesz ustawienia swojej przeglądarki internetowej, co jednak może skutkować nieprawidłowym wyświetlaniem serwisu internetowego.

STYCZEŃ

Na dodatkowych zajęciach z informatyki robimy wiele ciekawych rzeczy. Chodzi  o programowanie w Scratchu oraz sterowanie robotami Photon. Na pierwszej lekcji zaczęliśmy programować w Scratchu grę Łapanie owoców, na drugiej uczyliśmy się o kodowaniu Photonów. Za to na następnych zajęciach, musieliśmy tak go zaprogramować, aby przejechał przez określone pola na specjalnej planszy zgodnie z przyjętymi zasadami. Potem mogliśmy się chwilkę nimi pobawić.

Photon to robot, który wygląda jak pies. Można go programować, zmieniać mu kolor czułek i oczu. Photon potrafi jeździć i  może wydawać różne dźwięki. Steruje się nim przez tablet lub telefon.  Fajnie się go programuje. Na zajęciach dodatkowych z informatyki mieliśmy m. in. za zadanie napisać opowiadanie, którego bohaterem będzie Photon.

Żył  kiedyś mały Photon o imieniu Piesunio. Był  bardzo pracowitym i grzecznym mieszkańcem Photonowa. Któregoś dnia zdarzyła się niesamowita przygoda. Nadchodziła  powoli wiosna wszystko się zieleniło i budziło do życia. Wszyscy się cieszyli, organizowali przyjęcia i robili wiosenne porządki.  Photon jak zawsze zorganizowany i przygotowany na wszelkie ewentualności, dziś był zapominalski i nie mógł się skupić. Wszystkich to denerwowało, przez co wyganiano go. Piesunio czuł się odrzucony i niechciany. Płakał  po kątach obserwując, jak świetnie bawią się inne Photony. Jak się później okazało inne Photony szykowały dla niego przyjęcie niespodziankę. Photon od tego czasu nigdy nie czuł się samotnym.